Nie każdemu pisane są urlopy na białych piaskach Malediwów, malowniczych zboczach Alp czy wśród szalonych atrakcji Disneylandu. Niektórzy spędzą wakacje w ogródku albo na działce. Umówmy się, że takie wakacje z perspektywy dziecka są często najbardziej wypasione, bo nie dość, że jest lato, że koledzy są w pobliżu, to jeszcze można więcej niż zawsze. A i rodzice zazwyczaj nie narzekają, bo przy okazji takich wakacji można machnąć w domu jakiś mały remoncik, żeby do września się ze wszystkim wyrobić.
Aby w trakcie tych letnich remoncików dzieciom się nie nudziło i żeby miały co robić, to podpowiadam wam, czym można je zająć, żeby zapomniały o całym świecie. U nas te wszystkie zabawki i atrakcje działały cuda. Dzieciom się podobało we własnym ogródku tak bardzo, że miały za bardzo ochoty do jakiegoś wyjazdu. Także bierzcie i czytajcie o tych naszych hitach na wakacje w ogródku i na działce!
Basen
Mam ogromną nadzieję, że tegoroczne lato będzie bardzo upalne, a z basenu ogrodowego będzie można korzystać częściej niż raz na tydzień :) Na wszelki wypadek nie ma co wylewać betonu w ogrodzie pod wielki basen, ale lepiej rozłożyć taki, który będzie dało się złożyć, jeśli lato skończy się już w lipcu ;) Latem dmuchane baseny można kupić pewnie nawet w kiosku z gazetami, a w sklepach budowlano-remontowych można zemdleć z nadmiaru modeli do wyboru. My od prawie 4 lat mamy rozporowe baseny Bestway i bardzo dobrze się u nas sprawdzają — mniej więcej raz na 2 lata wymieniamy basen na większy, bo dzieci rosną i wzrostem i liczbą, więc w tych małych po prostu się już nie mieścimy. Inżynierem basenowym jest u nas Michał, który co chwilę coś do naszego basenu podłącza, odłącza, wrzuca i wyciąga, w efekcie woda jest zimna jak w Bałtyku, ale za to czysta :) Jeśli macie miejsce, czas i cierpliwość do wstawienia do ogródka dużego basenu, to śmiało działajcie, ale jeśli szukacie czegoś mniejszego, co będzie równie atrakcyjne dla dzieci podczas upałów, to polecam wam zabawki Banzai.
Wodne zabawki ogrodowe
Mata wodna Banzai
Matę mamy od zeszłego roku i kolejny sezon jest ona fantastyczną zabawką dla młodszych dzieci. Ma same zalety – rodzice nie muszą moczyć w niej tyłka i znacznie ciężej się w niej utopić niż w dużym, głębokim basenie. Mata daje mi możliwość obserwowania dzieci z daleka, najlepiej z hamaka! Myślałam, że będzie się w niej taplać tylko Hela, a okazało się, że uwielbiają ją wszystkie dzieci – nasze i cudze :)
Jak to działa? Jest to taki mini basenik, do którego podłącza się wąż ogrodowy, woda wlewa się do rantu tej maty i wytryskuje w górę przez malutkie dziurki. Część wody leje się na zewnątrz, część do środka maty, tworzy się z tego ogromna fontanna, której wielkość można regulować ciśnieniem wody. Hela zdecydowanie preferuje taplanie się w malutkiej fontannie, Lila jest zwolenniczką fontanny w rozmiarze maxi. Tak czy inaczej, obie były zachwycone tym mini basenem. Jeśli macie kawałek trawnika, wąż ogrodowy i dostęp do wody, to polecam taki zakup. Jedyna uwaga — wasz ogródek będzie nieco zalany, bo wiadomo, coś się z tą wodą musi potem stać, ale powódź wam raczej nie grozi :)
Jeśli zastanawiacie, się czy woda nie będzie za zimna, to od razu mówię: będzie za zimna dla was, ale dla dzieci nie :D
Matę wodną Banzai można kupić między innymi TUTAJ w cenie 59.99 zł.
Żabi Skok czyli wodny Twister Banzai
To nasz najnowszy hit ogrodowy — gra Żabi Skok, czyli taka mokra odmiana Twistera. Jest to kwadratowa plansza, której brzeg napełnia się wodą i przez małe dziurki woda pryska do góry. Do gry dołączona jest dmuchana kostka, na której losuje się kolory. Zabaw jest przednia, bo dość szybko wszyscy są mokrzy. Super się przy tym bawią zarówno starszaki, jak i młodsze dzieci, które jeszcze nie ogarniają zasad gry, ale z chęcią potaplają się w wodzie.
Żabi Skok kosztuje 56,99 zł i można kupić ją TUTAJ.
Ślizgawka wodna Banzai
Ślizgawka to świetna zabawka dla starszych dzieci (5+). Żeby móc z niej korzystać potrzebujemy wąż ogrodowy podpięty pod kran i 5 metrów trawnika. Ślizganie się na całej długości wymaga nieco wprawy, ale już po kilku próbach dzieciaki jeżdżą naprawdę świetnie. Do zestawu dołączone jest dmuchane kółko, ale szczerze mówiąc, nasze dzieci lepiej sobie radzą bez tego kółka.
Ślizgawka wodna Banzai kosztuje 84,99 zł i można kupić ją TUTAJ.
Plac zabaw
Plac zabaw, to nie tylko huśtawki i piaskownica, to może być znacznie więcej, ale wszystko zależy od waszej otwartości na bałagan, który wtargnie do waszego ogródka. Wystarczy zamknąć oczy, przypomnieć sobie, w co wy bawiliście się w parkach, ogródkach i na działkach, i przygotować coś fajnego dla waszych dzieci.
W naszym ogródku króluje bardzo prosty plac zabaw który jest dokładnie taki, jaki chcemy. Od nas zależy, jakie zabawki będą na nim wisiały. Czy będzie to huśtawka, trapez, hamak, drabinka czy siatka do wspinaczki. Jest to najfajniejszy plac zabaw, jaki można mieć w ogródku! Jeśli chcecie poczytać więcej na temat tego, jak powstał, to zapraszam TUTAJ.
Błotna kuchnia
Pomimo tego, że od dwóch lat z powodu błotnej kuchni mamy zabłocone ściany domu, powykradaną ziemię z warzywniaka i poobrywane liście z krzaków, to polecam. Jest to miejsce, w którym wszystkie dziewczynki, które nas odwiedzają, zostają na dłużej — gotują, pieką, myją i smażą. Potrafią bawić się w niej naprawdę długo. Najbardziej w tym wszystkim wzrusza mnie to, że robią dokładnie to samo, co ja, moja siostra i nasze koleżanki niecałe 30 lat temu.
Błotną kuchnię można bardzo łatwo zrobić samemu. Naszą zrobiłam z Kasią z bloga TwojeDIY — TUTAJ możecie zobaczyć więcej zdjęć kuchni, a TUTAJ znajdziecie cały tutorial, z którym będziecie mogli zrobić taką samą :) Bardzo polecam!
Pomysły na gry i zabawy
Wasze dzieci na pewno mają w głowie mnóstwo pomysłów, na to, co robić podczas wakacji, ale gdyby potrzebowały nieco wsparcia, to możecie ich wspomóc zabawkami, które umilą im pobyt na świeżym powietrzu. Każda z tych rzeczy wymaga jedynie tego, co większość z nas i tak ma w ogródku, czyli trawy, chodnika czy piasku.
Kreda chodnikowa
Jestem wielką zwolenniczką zabawy kredą, tak długo, jak dzieje się to poza murami domu :) Można pisać na chodniku, przed domem, czy na tarasie — czyli wszędzie tam, skąd kredę łatwo spłukać. Kreda umożliwia gry w klasy, czy w państwa, pozwala na naukę pisania i rysowania. Do tego jest mega tania, chociaż oczywiście można znaleźć i takie, które kosztują więcej niż 10 zł za opakowanie :) Ja polecam takie w plastikowych wiaderkach — nie ma później problemu z tym, gdzie ją trzymać :)
Bardzo duży wybór kredy chodnikowej w dobrych cenach znajdziecie TUTAJ.
Bańki mydlane Tuban
Nie ma lepszej letniej zabawy niż puszczanie baniek mydlanych, zwłaszcza jeśli bańki są duże i wychodzą nawet dwuletnim dzieciom. Cała tajemnica tkwi w odpowiednim płynie, dzięki któremu bez dużego wysiłku można zrobić naprawdę ogromne bańki. Ja jestem zakochana w gadżetach marki Tuban, bo z ich płynu każdy z nas może puszczać mega ogromniaste bańki. Oprócz płynu można kupić też obręcze i sznurki Tuban, które sprawdziły się u nas rewelacyjnie. Zresztą na zdjęciach widać, że zabawa jest przednia!
Płyny, obręcze i sznurki Tuban można kupić TUTAJ.
Bule dla najmłodszych
Bule to gra, która jest nie tylko świetną rozrywką dla rodziców, dzieci i sąsiadów, ale również super lekcją koordynacji ruchowej, ćwiczenia cierpliwości podczas czekania na swoją kolej, czy nauką trudnej sztuki przegrywania. Zazwyczaj bule są zbyt ciężkie, żeby można było swobodnie grać z małym dzieckiem, dlatego warto przyjrzeć się ich materiałowej wersji marki Buiten Speel. Materiałowe bule to zestaw 6 neoprenowych woreczków wypełnionych piaskiem (po 2 woreczki w jednym kolorze) oraz malutkiej, materiałowej, czerwonej „świnki”. Idealne dla 3 małych zawodników! Dzieciaki nie mają problemu z tym, żeby woreczkiem rzucić i dobrze trafić, nie ma też problemu, kiedy woreczek spadnie na palce u stóp :) U nas te bule świetnie się sprawdziły.
Materiałowe bule można kupić między innymi TUTAJ w cenie 92.99 zł.
Letni tenis
Ta gra od Buiten Speel to nieco prostsza odmiana badmintona. Rakietki są duże i lekkie, a włochata, gumowa piłeczka leci naprawdę wolno :) Franek potrzebował 5 minut, żeby zacząć świetnie grać, Lila po 10 ogarnęła odbijanie. Nawet Hela znalazła sposób na zabawę tymi rakietkami i wciskała sobie siatkę na twarz, więc jakby nie patrzeć zabawa dla całej rodziny :)
Letni tenis kosztuje 84,54 zł i można kupić go TUTAJ.
Gra w klasy
Jeśli chcemy zagrać w klasy, to możemy narysować sobie pole na chodniku, ale jeśli chodnika nie ma, to zawsze zostaje trawnik i klasy Buiten Speel. Jest to zestaw 3 kolorowych drewnianych krążków oraz 10 obręczy wykonanych z grubej liny, do której przyczepiony jest drewniany klocek z numerkiem. Dzięki temu gra w klasy robi się dużo bardziej przyjemna, bo skakanie po miękkiej trawie, jest znacznie fajniejsze niż skakanie po chodniku. Ale te obręcze można wykorzystać do miliona innych gier, wystarczy tylko wymyślić coś swojego :) Co więcej, można nimi się bawić również w domu :)
Grę w klasy można kupić między innymi TUTAJ w cenie 114.99 zł.
Zabawki do piasku
Jeśli macie w ogródku lub na działce piaskownicę, to z pewnością macie już wielki karton zabawek do piasku. Ale jeśli dopiero przymierzacie się do ich zakupu, to mam coś, co świetnie sprawdzi się w ogrodzie. Plastikowy wózeczek marki B.Toys wypełniony jest mniejszymi zabawkami do piasku — jest w nim wiaderko, sitko, łopatka, grabki, stateczek, foremki i ciężarówka-wywrotka. Oprócz tego, że te zabawki wykonane są z wytrzymałego plastiku, i mają bardzo ładne kolory, to jeszcze można je w bardzo łatwy sposób trzymać w porządku. Wystarczy po skończonej zabawie wrzucić wszystko do wózeczka i zaciągnąć wózeczek na miejsce :)
Wózek z zabawkami do piasku można kupić między innymi TUTAJ w cenie 100 zł. Jeśli interesują was inne, polecane przeze mnie zabawki do piasku, to możecie znaleźć je TUTAJ.
Kilka polecanych przeze mnie zabawek można zobaczyć w moim filmie:
I nie zapominajcie o skakaniu w gumę, skakaniu na skakance, podchodach, zabawie w chowanego i wszystkim tym, co my sami robiliśmy na podwórku!
A jutro już wcale nie będzie śmiesznie, bo będą same poważne wakacyjne sprawy!
Zawarte w tym wpisie linki, to linki afiliacyjne. Oznacza to, że jeśli klikając w nie, dokonasz zakupu, to ja otrzymam z tego tytułu drobną prowizję. W żaden sposób nie wpływa to na cenę, którą Ty zapłacisz, ale dla mnie będzie sygnałem, że cenisz moją rekomendację :)
JEŚLI CHCECIE WIEDZIEĆ, CO POLECAM ZABRAĆ NA WAKACJE, TO ZAPRASZAM DO PRZECZYTANIA POZOSTAŁYCH WPISÓW Z PORADNIKA WAKACYJNEGO.
Artykuł Poradnik Wakacyjny: Gadżety na udane wakacje w ogródku i na działce pochodzi z serwisu Mamy Gadżety.